Mam dla Was szokującą informację. Otóż, wśród odbiorców filmów i książek młodzieżowych znajdują się tacy, którzy nie przepadają za zbyt melodramatycznymi wątkami. Wiem, szok: jak można nie lubić “Gwiazd naszych wina”? Oboje są młodzi, słodcy i ….mają mniej słodkiego raka. Większość zarzutów dotyczy tego, że ten drobny szczegół w żaden sposób nie wpływa na cukierkowe fabuły. I nie przez przypadek używamy tu liczby mnogiej, bo powieść Johna Greena uruchomiła lawinę podobnych historii. Tak jakby nieodłącznym elementem nastoletniego wieku była choroba onkologiczna. Ale wiecie co? Nastolatki miewają problemy. Tym trudniejsze, że sami się stale zmieniają, a i wszystko wokół jest nowe i pierwsze. Doskonale za to wiedzą o tym autorki „Teraz i na zawsze”.
Studniówka i inne kłopoty.
„Teraz i na zawsze” to pełna uroku romantyczna opowieść o miłości Kale’a, Kimberly i …Marley. Bal studniówkowy dwojga zakochanych kończy tragiczne wydarzenie. Wtedy w życiu Kale’a pojawia się Marley – pachnąca kwiatem pomarańczy dziewczyna o smutnych oczach. Mogłabym próbować zdradzić Wam więcej szczegółów z fabuły. Ale po pierwsze odebrałabym Wam część przyjemności z czytania. A po drugie i tak byście nie uwierzyli , bo ta książka miewa jedne z najbardziej zaskakujących zwrotów akcji, z jakimi się spotkałam w powieści młodzieżowej.
O wielkiej miłości słów kilka.
Rozwiązania fabularne są do tego stopnia niecodzienne, że w pewnym momencie liczba wypadków wydaje się dość absurdalna. Jednak „Teraz i na zawsze” – poza tym, że zaskakuje akcją – jest też poruszającą opowieścią o pogodzeniu się ze stratą i o tak zwanej wielkiej miłości. Powieść została wydana z bardzo dużą starannością. Oryginalny projekt graficzny i polska wersja okładki autorstwa Radosława Stępniaka umilają lekturę, sprawiając, że powieści wręcz nie chce się odkładać.
A może tak ekranizacja?
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że podobnie jak bestsellerowe „Trzy kroki od siebie”, najnowsza książka duetu autorek również zostanie zekranizowana. Nie mogę się doczekać. A jeśli lubicie czasami sięgnąć po powieści młodzieżowe, to bardzo zachęcam Was do wybrania „Teraz i na zawsze”.
Projekt Prawda. Dante Medema.