No to, jak tam Wasza wiedza o narodzinach świata? Mam nadzieję, że potraficie w kilku przejrzystych zdaniach wyjaśnić, czym był wielki wybuch? Skąd wzięły się gwiazdy, planety i ludzie? Jeśli macie w swoim otoczeniu ciekawskiego kilkulatka lepiej być przygotowanym na te i inne pytania. Najlepiej przygotować się, czytając wspólnie lub podarowując maluchowi książkę „Niemożliwe” Catariny Sobral.
Niemożliwe…a jedak!
Kolejny raz z prawdziwą przyjemnością sięgnęłam po książki Wydawanictwa Druga Noga. „Niemożliwe” to dość zwięzła, ale starannie wydana w dużym formacie książka, która w przystępny, a jednocześnie naukowy sposób wyjaśnia kwestie związane z początkami wszechświata. Wyjaśnione zostały zarówno podstawowe, jak i te bardziej skomplikowane zagadnienia, więc książka będzie ciekawą lekturą zarówno dla trzy, jak i siedmiolatka. Gdyby jednak coś wydawało się niejasne, to na końcu autorka zawarła słowniczek pojęć. Fajne jest to, że Sobral opowiada o skomplikowanych rzeczach z dziedziny astronomii, ale posługuje się odniesieniami znanymi dzieciom. „Niemożliwe” wychodzi naprzeciw dziecięcej ciekawości i podsyca ją, jakby podszeptywało: „nie bój się pytać jeszcze więcej”.? No dobra, z tym podszeptywaniem to już trochę przesadziłam. Nie byłoby jednak tej ksiązki, gdyby nie ilustracje.
Niemożliwe są te ilustracje.
To książka przystępna dzięki językowi i angażującej narracji, ale przede wszystkim chyba dzięki radosnym ilustracjom nasyconym kolorami. Uproszczone, nieidealne formy przypominają sposób, w jaki dzieci same rysując, najczęsciej oddają świat. Wybór form i barw tworzy bezpieczne, znane maluchom otoczenie i pozwala chętniej eksplorować skomplikowane nawet tajniki astronomii.
Książki Wydawnictwa Druga Noga polecają się pod choinkę.??
Uwielbiam książki, które szanują, a co za tym idzie pogłębiają inteligencję najmłodszych odbiorców. Właśnie takie są książki Wydawnictwa Druga Noga. Jakiś czas temu przedstawiałam Wam „Nolens volens” – świetną książkę o kulturze antycznej. ?? oraz „Dobę na oceanie” i „Marka Kamińskiego. Jak zdobyć bieguny Ziemi …w rok”.
No i może powiedzmy sobie otwarcie, że jestem nimi zachwycona. Każda z nich to wspaniała porcja ciekawostek, poczucia humoru, ale też wiedzy. ?
Wiem, że część z Was szuka już prezentów świątecznych, a te książki z pewnością okażą się wartościowym i zajmującym wyborem. ???