Ostatnie dni lata, czyli Bibliotekara na wyjeździe.
Właśnie wróciłam z wakacji, a wakacje to jest takie miejsce w czasie i przestrzeni, gdzie zawsze jest cudownie. Nieważne, kiedy i gdzie. Wyjątkiem jest ten moment, gdy wysiada się z busika w Kazimierzu Dolnym. Jest wyjątkiem, bo wtedy już nie… Continue Reading