Biblioteka. Śledztwo Emily Lime. Dave Shelton.

Nie wem jak Wam, ale w tym roku początek września dużo bardziej kojarzy mi się z kampanią obronną niż z zapachem świeżych zeszytów i ołówków. Pogoda się spsuła, a na szyi czuję oddech czwartej fali i zamkniętego wszystkiego. Dlatego póki co: jak trwoga, to do biblioteki. Tym razem dosłownie, bo na mojej liście przeczytanych tytułów znalazła się “Biblioteka. Śledztwo Emily Lime” Dave’a Sheltona.

biblioteka. śledztwo emily lime

Wsiąść do Orient Expressu niebylejakiego.

Czasami każdy z nas wsiąść do Orient Expressu: zanurzyć się w fikcyjny, stylowy świat zamkniętego grona podejrzanych i na kilka godzin zniknąć. Jak się okazuje, jest to opcja dostępna także dla dużo młodszych podróżników. “Biblioteka. Śledztwa Emily Lime” to rozkoszny i stylowy mini kryminał na “rozczytanie się” dla wszystkich szkolniaków. Przyjmijmy umownie, że najlepiej nadaje się dla czytelników w wieku od 9 do 11 lat. I najlepiej raz na zawsze sobie wyjaśnijmy, że na tym etapie czytanie ma być wyłącznie przyjemnością. Nie musi być pozbawione morału – pod warunkiem, że jest on inteligentnie przemycony. Jednak przede wszystkim jest to czas wzajemnego obwąchiwania się potencjalnego czytelnika z książkami, dlatego dobrze by było, gdyby kojarzyły się one z rozrywką, a nie obowiązkiem. Inaczej kaplica i nasz potencjalny książkoholik jest stracony na lata. 

Kryminalna mikstura.

Czy “Biblioteka. Śledztwa Emily Lime” jest najsuperowszym kryminałem dla dzieci, jaki czytałam? Raczej nie, ale ma kilka niepodważalnych plusów. Dzieje się w szkole z internatem; w tym w dużej części w tajemniczej bibliotece. Bohaterami są i przede wszystkim dziewczyny, ale detektywki mają także pomocnika w kumplu, co czyni fabułę dużo bardziej uniwersalną. No właśnie: dziewczyny detektywki, to moim zdaniem jedne z najfajniejszych bohaterek literackich. Żeby stworzyć idealną książkową miksturę poprawiającą humor potrzebujemy: zamku/hotelu lub szkoły z internatem, wakacji lub ferii zimowych, dorosłych, którzy znajdują się w bezpiecznym oddaleniu, no i wreszcie: małych detektywów. Poniżej przygotowałam dla Was zestawienie takich powieści.

“Biblioteka. Śledztwa Emily Lime” i inne wspaniałości.

Najsilniejszą miłością pokochałam chyba pierwszą część „Hotelu Winterhouse”, ale wszystkie są wspaniałe. Podarujcie je swoim dzieciakom i pozwólcie im zakochać się w czytaniu.❤️?

wydawnictwo dwukropek
? I TOM serii „ZBRODNIA NIEZBYT ELEGANCKA” ? „Koty i kamerdynerzy” ?„Hotel Winterhouse”?

Bibliotekara

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.